Po starcie handlu w okolicy poziomów neutralnych główne indeksy europejskie we wtorek wypracowały mniejsze lub większe zwyżki. Układ tabeli był w wielu aspektach odwróceniem tego z poniedziałku – wzrostom przewodziły IBEX (+1,51%) oraz FTSE MiB (+1,29%), co zawdzięczały przede wszystkim świetnemu zachowaniu sektora bankowego – indeks Stoxx Banks zyskał 1,81%. Kurs EURUSD po początkowych problemach zdołał przetestować poziom 1,0850 w godzinach popołudniowych, ale cały ten ruch został zakwestionowany dziś w nocy, gdy powróciliśmy poniżej 1,0820.

Takie otoczenie było oczywiście znacznie bardziej sprzyjające dla Warszawy, WIG20 zyskał 1,08%, mWIG40 1,20%, a sWIG80 0,06%. O 2,51% drożało PKO, o 1,91% Pekao, o 3,12% Santander, o 4,01% mBank, jedyną porównywalną do nich pozytywną kontrybucję do głównego indeksu wnosiło LPP (+4,53%). Zachowanie średnich spółek to nie tylko efekt wzrostów ING (+2,80%) i Millenium (+3,16%), ale przede wszystkim walki o nowe szczyty na Budimexie (+2,77%).

W USA obserwowaliśmy nerwowość związaną z wynikami Microsoftu, Alphabetu i AMD, które miały zostać opublikowane po sesji, ale otuchy inwestorom na starcie dnia musiał dodawać świetny raport General Motors, które zamykało się 7,80% wyżej, dobrze też radził sobie sektor bankowy, co finalnie doprowadziło do wzrostu DJIA o 0,35% i marginalnego spadku S&P500 o 0,06% pomimo korekty NASDAQ o 0,76%. Giganci technologiczni nie rozczarowali, zobaczyliśmy raczej realizację scenariusza, o którym wspominaliśmy wczoraj – lekkiej korekty pomimo spełnienia oczekiwań. Raport Microsoftu był lepszy od oficjalnych prognoz właściwie w każdym aspekcie, podczas konferencji wynikowej padło też stwierdzenie, że AI dodało do wzrostu przychodów z Azure około 6 proc., dwukrotnie więcej niż w 3Q2023. W handlu posesyjnym spółka traciła 0,33%. Aż 5,84% spadał natomiast Alphabet, który oczekiwania co do przychodów przekroczył nieznacznie przy minimalnie niższych od prognoz w segmencie reklamowym. 6,49% po sesji głównej traciło AMD, którego raport faktycznie mógł być lekkim rozczarowaniem. Za gigantami w ograniczonym stopniu po zamknięciu podążała reszta rynku, za lekką wieczorną korektę odpowiadają niemal sami wraz z Teslą, spadającą o 2,55% po informacjach, że sąd w Delaware zakwestionował wart 55 mld USD plan wynagrodzeń dla Elona Muska.

Wczorajsze wyniki najważniejszych spółek oceniamy jako neutralne z lekkim wskazaniem w dół i nie wykluczamy, że dziś, przed i po konferencji J. Powell’a, spadki mogą przybrać na sile. Rynkowe wyceny prawdopodobieństwa marcowej obniżki stóp spadły do około 40%, my wyceniamy je obecnie na okolice 10-15% mimo spadającej inflacji, dane ze sfery realnej zwyczajnie nie dają dotychczas FOMC powodów do zmiany retoryki. Spodziewamy się utrzymania narracji o 3 ruchach w tym roku i rozpoczęciu cyklu w 2Q2024. Pole do pozytywnych reakcji pojawi się w naszej ocenie raczej za sprawą sygnałów rozpoczęcia dyskusji o redukcji programu zacieśnienia ilościowego, te działania faktycznie mogłyby zostać ogłoszone za półtora miesiąca.

Sesja w Azji ma mieszany przebieg, dobrze zachowują się giełdy w Tokio i Bombaju, półtoraprocentową stratę notuje natomiast Hang Seng, a niewiele mniejszą Shanghai Composite – po reakcji na ubiegłotygodniowe plany władz, tak jak się obawialiśmy, nie pozostało już prawie nic. Półprocentową przecenę notują kontrakty na S&P500, ale te na indeksy europejskie zachowują się bardzo spokojnie. Minusy na otwarciu w Polsce i Europie będą zapewne bardzo niewielkie, ale mamy spore obawy co do dalszego przebiegu sesji.

 

Kamil Cisowski

Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.