Europejskie i amerykańskie indeksy potwierdziły w środę, że poniedziałkowa wyprzedaż miała raczej charakter jednorazowego dostosowania, a obawy związane z wariantem delta przynajmniej na rynku amerykańskim nie staną raczej na przeszkodzie w osiąganiu kolejnych rekordów. Główne indeksy europejskie rosły od 1,36% (DAX) do 2,36% (FTSE MiB), po dwufalowych wzrostach kończąc sesję w okolicach dziennych maksimów. WIG20 zyskał 0,93%, mWIG40 2,08%, a sWIG80 1,71%. Świetny dzień mają za sobą banki, indeks sektorowy wzrósł o 3,76%, a stawce przewodziły „frankowe” Millenium (+8,54%), mBank (+5,72%) oraz Alior (+6,41%), co można rozumieć zarówno jako optymizm przed rozpoczynającym się sezonem wynikowym (Millenium otworzy go w poniedziałek), jak i odreagowanie po silnych spadkach w ciągu ostatniego tygodnia. Nie przeszkadzała na pewno zgodna z oczekiwaniami decyzja KNF, zgodnie z którą Santander, najsilniejszy spośród przedstawicieli banków w WIG20 (+4,69%) będzie mógł wypłacić w formie dywidendy do 30% zysków za ubiegły rok. Stopa zwrotu z WIG20 była zaniżona przez odcięcie dywidendy na Orlenie, po emocjonującej sesji najsłabszą spółką indeksu był CD Projekt, który w godzinach porannych kwotowany był powyżej 194 zł, by finalnie zamknąć się kursem 184,48 zł (-1,66%) z uwagi na problemy techniczne po starcie gry Witcher: Monster Slayer.

S&P500 wzrosło wczoraj o 0,82%, a NASDAQ o 0,92%, choć poziomów z handlu posesyjnego nie utrzymał Netflix (-3,28%), dla którego taka skala przeceny po wynikach to i tak niewielki wymiar kary. Solidne wyniki przed sesją podały Coca Cola oraz Johnson&Johnson, Rewelacyjny dzień mają za sobą kryptowaluty, którym poza dobrym sentymentem na Wall Street sprzyjała na pewno konferencja, podczas której wypowiadali się m.in. Elon Musk, Cathie Wood i Jack Dorsey. Musk stwierdził m.in. że on personalnie i SpaceX dalej posiadają ekspozycję na bitcoina, której nie zamierzają zamykać.

Rynki azjatyckie dziś dość wyraźnie rosną, Hang Seng zyskuje w momencie pisania komentarza 1,7%. Warto jednak podkreślić, że z azjatyckiego frontu koronawirusowego nie płyną pozytywne informacje, wręcz przeciwnie – śmiertelność w Indonezji, Malezji i Myanmarze rośnie, szybko rosną liczby nowych przypadków także w Kambodży i Tajlandii. Potwierdzają się obawy, że Sinovac jest mało skuteczny przeciw nowym wariantom COVID, a cały czas pozostaje najbardziej dostępną na kontynencie szczepionką.

Dzień może przynieść kontynuację wzrostów, o ile oczekiwania spełni EBC, które na pierwszym spotkaniu po podniesieniu celu inflacyjnego (czy raczej wprowadzeniu symetrycznych 2%) ma dostarczyć rynkom to, co lubią najbardziej, czyli zapewnienie, że QE będzie redukowane powoli i na pewno nie przedwcześnie. Spekuluje się także na temat możliwości wprowadzenia programu wspierającego „zieloną transformację”.

 

Kamil Cisowski

Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.