Początek środowej sesji w Europie przyniósł na rynkach moment dość silnego zawahania, atak podaży sprowadził poziomy otwarcia do neutralnych lub lekko ujemnych poziomów. Później było już tylko lepiej. W stabilnym, ale konsekwentnym tempie główne indeksy rosły, by finalnie zamykać się w okolicy dziennych szczytów wzrostami od 0,49% (FTSE100) do 1,03% (DAX). Wsparciem z pewnością mogły by dobre dane PMI z europejskiego sektora usługowego, które przyniosły rewizję wstępnego odczytu dla strefy euro z 50,6 pkt. do 51,2 pkt. między innymi za sprawą znacznie wyższego od konsensusu (52,0 pkt.) poziomu wskaźnika w Hiszpanii. Na drugim biegunie znalazły się Włochy (spadek z 51,6 pkt. do 48,4 pkt.). Pozytywny sentyment został scementowany wskazaniem ISM dla sektora usług w USA na poziomie 56,7 pkt., wyraźnie powyżej poziomu z czerwca (55,3 pkt.), a tym bardziej konsensusu (53,5 pkt.). Dzień zakończył się czteroprocentową przeceną ropy po posiedzeniu OPEC+, które przyniosło deklarację niewielkiego, spodziewanego wzrostu produkcji o 100 tys. baryłek we wrześniu. Przecena to raczej efekt kolejnych sygnałów ocieplenia relacji arabsko-amerykańskich, które mogłoby doprowadzić do dalszych ruchów Saudów jesienią po tym, jak dokonają oceny wpływu spowolnienia na popyt.

Do bardzo dużej dywergencji w zachowaniu poszczególnych indeksów doszło w Warszawie, gdzie WIG20 spadł o 1,49%, podczas gdy mWIG40 wzrósł o 2,24%, a sWIG80 o 0,96%. Obroty sięgnęły niecałego miliarda złotych, co jak na brak poważniejszych wydarzeń i średnią z ostatniego miesiąca nie jest jednak wartością niską. Poważne znaczenie dla WIG20 miało odcięcie dywidendy na PKO (-0,28%), obroty przekraczające 100 mln zł odnotowano też na Orlenie (-2,16%) i Pekao (-0,05%) i szczególnie na pierwszej ze spółek można mówić o dużej aktywności sprzedających. Wyraźną ujemną kontrybucję wnosiły też LPP (-2,83%) i PGNiG (-1,89%), tabelę zamykały Pepco (-3,24%) i Cyfrowy Polsat (-3,13%). W drugim szeregu jedynym ważnym spadkowiczem były opuszczające indeks Kęty (-3,31%), bardzo silnie odbijała Polenergia (+13,41%), drożały też Budimex (+8,09%), ING (+3,05%) czy Kruk (+2,54%).

Taniejąca ropa wsparła korektę rentowności amerykańskich obligacji skarbowych w drugiej połowie dnia, a ta świetną sesję na amerykańskim rynku akcji. S&P500 zamknęlo się 1,56% wyżej, NASDAQ zyskał 2,59%, co potwierdza, że letnie odbicie ma dalszy potencjał. Motorem wzrostów ponownie stają się spółki FAAMG, zyskujące wczoraj 2,56-5,37%. Lipcowe szczyty wybił indeks ARK Innovation (+6,08%). Powrót apetytu na ryzyko jest widoczny także na kryptowalutach, o ile notowania Bitcoina lekko przekraczają 23 tys. USD, drugie pod względem kapitalizacji Ethereum notowane jest po 1650 USD, niemal dwa razy wyżej niż w czerwcowym dołku.
Rynki azjatyckie nie dorównują wzrostami Stanom Zjednoczonym, a kontrakty na amerykańskie indeksy lekko się korygują w godzinach porannych, ale sesja w Europie ma olbrzymią szansę, by rozpocząć się w czwartek od zwyżek.

Trudniej przewidzieć jak otwarcie będzie wyglądało w Warszawie, gdzie po słabych raportach Pekao i ING może pojawić się presja na obu spółkach i całym sektorze bankowym. W trakcie dnia ponownie wypowiadała się będzie L. Mester, poznamy także decyzje ws. stóp z Wielkiej Brytanii i Czech. Na Wyspach oczekiwana jest podwyżka o kolejnych 50 pb, do 1,75%, a Czesi zapewne potwierdzą koniec cyklu, utrzymując główną stopę na poziomie 7,0%, identycznym jak ten oczekiwany po wrześniowym posiedzeniu RPP (choć pojawia się coraz więcej głosów, ostatnio z BGK, że 6,75% także jest możliwe).

 

Kamil Cisowski

Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.