W piątek europejskie rynki z różnym powodzeniem kontynuowały ruch w górę. Ponownie znacznie słabiej od pozostałych zachowywał się Madryt, IBEX spadł o 0,08%. Zwyżki pozostałych głównych indeksów wahały się od 0,28% (DAX, FTSE100) do 1,07% (FTSE MiB). Niezwykle zmienny dzień wcześniej kurs EURUSD ustabilizował się w przedziale 1,0820-1,0830. Niemieckie ifo okazało się dokładnie zgodne z prognozami (85,5 pkt.), nie wywołując żadnej reakcji rynkowej.

GPW ponownie wyglądało bardzo dobrze, WIG20 wzrósł o 1,21%, mWIG40 o 0,27%, a sWIG80 o 0,81%. O 4,21% drożało Dino, o 1,52% rósł WIG_Banki, PZU zyskiwało 2,29%. Lekką zadyszkę było widać w drugim szeregu, rosła mniejszość spółek mWIG40, ale samo ING (+2,20%) mniej więcej równoważyło ujemne kontrybucje trzech najbardziej ciążących indeksowi – Budimexu (-0,85%), InterCars (-1,36%) oraz Text (-3,84%). Choć nominalnie Warszawa prezentowała się dobrze na tle zagranicy, można się zastanawiać, czy brak większego entuzjazmu po deklaracjach Ursuli van der Leyen w sprawie funduszy europejskich nie jest sygnałem lekkiego zmęczenia kupujących.

S&P500 wzrosło o 0,03%, a NASDAQ spadł o 0,28%. Sesja przyniosła po prostu odpoczynek po szalonym czwartku. Część przeceny odrabiało Palo Alto Networks (+5,33%), ale po olbrzymim wzroście nawet najmniejszej korekty nie było na nVIDIi (+0,36%). Przeceniały się za to AMD (-2,94%) czy Tesla (-2,76%).

Sesja w Azji ma mieszany przebieg, Nikkei rośnie znacznie mniej niż wskazywały w piątek kontrakty futures, o 0,35%. Spadają Hang Seng oraz Sensex. Na lekko ujemnych poziomach znajdują się notowania kontraktów na indeksy amerykańskie i europejskie, można się zapewne spodziewać otwarcia w Polsce i Europie lekko poniżej poziomów neutralnych. Nawet jeżeli ten tydzień miałby przynieść jakąś realizację zysków, dziś raczej będzie brakowało do niej pretekstu, jakiekolwiek istotniejsze dane będą pojawiały się dopiero od jutra. Najważniejszą sesją tygodnia będzie zapewne czwartkowa, gdy poznamy wstępne odczyty lutowej inflacji w Europie i styczniowe PCE.

 

 

Kamil Cisowski

Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.