Wprawdzie, jak pisaliśmy wczoraj rano, w czwartek czekał nas szereg publikacji PMI, ale ciężko było sobie wyobrazić jakiekolwiek dane, które po świetnych wynikach nVIDIi mogły zatrzymać wzrosty cen akcji. Wprawdzie po bardzo mocnym otwarciu w Europie widać było ochotę do realizacji zysków w pierwszej fazie handlu, ale na większości rynków lokalne minima zostały wyznaczone przed południem, a potem było już tylko lepiej. Słabo zachowywały się Londyn i Mardryt – FTSE100 i IBEX zyskały po 0,3%, ale już Stoxx 600 rósł o 0,82%, a DAX nawet o 1,47%. PMI miały mieszany charakter, zaskakująco dobre wskaźniki widzieliśmy we Francji, zarówno dla usług, jak i sektora przemysłowego (wzrosty odpowiednio z 43,1 pkt. do 46,8 pkt. oraz z 45,4 pkt. do 48,0 pkt.), ale niemiecki PMI w przemyślewypadł nadzwyczaj słabo – zamiast prognozowanego wzrostu ujrzeliśmy spadek z 45,5 pkt. do 42,3 pkt., najniższego poziomu od listopada. Wartości wskaźników dla USA były mieszane – pozytywnie wypadł przemysł, a słabo usługi. Na liczne i niejednoznaczne publikacje nałożyły się wypowiedzi kolejnych członków FOMC. Najciekawiej wypadł C. Waller, który twardo powiedział, że problem cen nieruchomości komercyjnych jest dobrze zbadany, uważnie obserwowany i nie powinien wywołać kryzysu. Ironicznie skomentował także tezy, że opóźnienie obniżek stóp o jedno czy dwa posiedzenia miałoby wywołać recesję.

WIG20 wzrósł o 1,49%, mWIG40 o 0,72%, a sWIG80 o 1,25%. Obroty na GPW sięgnęły niemal 1,7 mld zł. Szczególnie imponujące wzrosty zobaczyliśmy na LPP (+6,84%) i Allegro (+6,24%). Jedyną spółką głównego indeksu, która zamykała się na minusie, był spadający po wynikach Orlen (-2,22%). Motorami dla mWIG40 były m.in. lnterCars (+3,35%) i CCC (+5,47%), ale spadających średnich spółek było aż 10.

S&P500 zyskało 2,11%, a NASDAQ 2,96%. nVIDIA praktycznie podwoiła zwyżki z handlu posesyjnego, drożejąc o 16,4%, przekładające się na największy w historii jednodniowy wzrost kapitalizacji jakiejkolwiek spółki, wynoszący 277 mld USD. Potężne zwyżki notowały inne spółki półprzewodnikowe – AMD (+10,69%), Broadcom (+6,31%), Micron (+5,42%), o 13,53% po dobrym raporcie drożała zapomniana już mocno Moderna. Stabilne w pierwszej części dnia rentowności obligacji zaczęły dość wyraźnie rosnąć w drugiej połowie sesji, dając potencjalnie lekki sygnał ostrzegawczy. Gwałtowny zwrot wykonał tracący początkowo na wartości dolar.

Giełda w Tokio jest dziś zamknięta, ale sesja w Azji ma mieszany charakter, w momencie pisania komentarza lekko traci m.in. Hang Seng. Kontakty na indeksy amerykańskie zachowują się neutralnie. Można wprawdzie podejrzewać, że na otwarciu w Polsce i Europie zobaczymy dalsze wzrosty z uwagi na wczorajsze zwiększenie skali zwyżek w USA po europejskim zamknięciu, ale nie muszą one przesądzać o całym dniu. Po tak dobrym tygodniu zaskoczeniem nie będzie lekka przedweekendowa korekta.

 

Kamil Cisowski

Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.