Środowa sesja rozpoczęła się w Europie na sktomnych plusach, ale od momentu zawahania w pierwszej godzinie handlu akcje dalej rosły. Podaż uzyskała ponownie przewagę we wczesnych godzinach popołudniowych, ale zamknięcia na większości rynków miały miejsce w okolicach dziennych szczytów. Najsłabiej zachowujące się spośród głównych indeksów FTSE MiB zyskało 0,14%, najsilniejsze CAC40 0,86%. Spośród głównych spółek kontynentu błyszczały głównie te medyczne – Roche rosło o 2,86%, AstraZeneca o 2,57%, Novo Nordisk o 1,73%, Novartis o 1,86%. 1,80% zyskiwał SAP, 1,52% LVMH. Rentowności francuskich obligacji 10-letnich spadły z poziomów bliskich 3,60% w godzinach porannych do 3,54%, wymazując całą lukę z wtorku, podobnie wyglądała sytuacja z brytyjskimi, które były kwotowane przez chwilę przy rentowności 4,86%, a dzień kończyły 11 pb niżej.

WIG20 wzrósł w środę o 0,44%, mWIG40 o 0,87%, a sWIG80 o 0,24%. O 2,48% drożał Orlen, 2,37% zyskiwał KGHM. Hamulcowym pozostają banki, które koszykowo spadały o 0,14%. Bardzo dobre zachowanie średnich spółek to głównie zasługa Tauronu (+2,71%) i Enei (+2,44%), którym sprzyjały doniesienia o sporym apetycie Skarbu Państwa na dywidendy. RPP obniżyła stopy procentowe o 25 pb (do 4,75% dla stopy referencyjnej), co było spodziewaną decyzją, dalsze plany naświetli dzisiejsza konferencja prezesa Glapińskiego.

S&P500 wzrosło w środę o 0,51%, a NASDAQ o 1,02%. Obraz poszczególnych sektorów wygląda jednak nieco inaczej niż sugerowałaby ta stopa zwrotu. 2,30% traciła wczoraj energetyka, na minusach były materiały, przemysł, ochrona zdrowia i sektor finansowy. Sesja miała potężnych bohaterów w postaci Alphabetu (+9,14%) i Apple (+3,81%), które świętowały wyrok sądu w jednym z groźniejszych procesów antymonopolowych w ostatnich dekadach – decyzja, że Google nie będzie musiał sprzedać wyszukiwarki Chrome jest ważna dla lidera rynku telefonów, ponieważ otrzymuje około 20 mld USD rocznie za fakt, że jest domyślną wyszukiwarką na iPhone’ach. Przebiegu sesji wyraźnie nie zaburzyły dane, ale warto odnotować, że liczba wakatów w badaniu JOLTS spadła do 7,18 mln, najniższego poziomu od 10 miesięcy.

W godzinach porannych w Azji aż o 1,5% rośnie Nikkei, ale spadają dość wyraźnie rynki chińskie. Aukcja japońskich obligacji 30-letnich zakończyła się sukcesem, o ile można użyć tego terminu w odniesieniu do popytu, którego wielkość była przeciętna w ostatnim roku. Wiele wskazuje, że kolejna odsłona wyprzedaży globalnego długu długoterminowego chwilowo się zakończyła, ale bez wątpienia należy go wciąż uważnie obserwować. Chińskie spadki to efekt doniesień o tym, że państwowi regulatorzy zaczynają rozważać możliwość użycia narzędzi, które schłodzą rynek akcji po ostatnich wzrostach, pozwalając ponownie m.in. na krótką sprzedaż. Kontrakty futures na indeksy europejskie są neutralne, na amerykańskie lekko rosną, silnie przeceniają się kruszce, które wcześniej były beneficjentami obaw o zadłużenie państw rozwiniętych. W trakie dnia poznamy wskaźnik ISM z amerykańskiego sektora usługowego, raport ADP i tygodniowe dane o wnioskach o zasiłek. W Polsce najważniejszym wydarzeniem będzie konferencja prezesa NBP.

 

Kamil Cisowski

Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.