Ostatni tydzień września zakończył się w najlepszy z możliwych sposobów – indeksy europejskie rozpoczynały go niewiele powyżej czwartkowego zamknięcia, ale właściwie bez wyjątków rozpoczęły od samego startu rynku kasowego ruch w górę, by wypracować stopy zwrotu od 0,77% (FTSE100) do 1,30% (IBEX). Wśród najważniejszych spółek wyraźnie korygowało się jedynie NovoNordisk (-3,49%), które pomimo dobrych danych o sprzedaży Wegovy mocno odreagowało w ostatnich dniach wcześniejsze wzrosty. Dobrze zachowywały się natomiast LVMH (+1,76%), HSBC (+1,33%) czy Siemens (+2,21%). Największym motorem ruchu w górę były spółki finansowe (+1,32%), którym przewodził Allianz (+2,52%), nieźle wyglądał sektor materiałowy (+0,48%). Część wcześniejszych spadków odreagował kurs EURUSD, który powrócił powyżej 1,17 – banki inwestycyjne coraz częściej piszą, że w obliczu rosnącej popularności hedge’ów na dolarze naruszenie 1,20 może być kwestią tygodni.

WIG20 wzrósł o 1,23%, mWIG40 i sWIG80 po 0,34%. Duże spółki gwałtownie drożały przede wszystkim w końcówce sesji, a chociaż w głównym indeksie spadały tylko cztery komponenty głównego indeksu, a naprawdę poważnie jedynie Dino (-3,30%), za wynik dnia w gigantycznej większości odpowiadały banki (+2,74%) i PZU (+2,22%). Wpływ sektora na mWIG40 był mniejszy m.in. z uwagi na fakt, że od średniej odstawało ING (+1,32%).

S&P500 wzrosło w piątek o 0,59%, a NASDAQ o 0,44%. Od technologii (+0,21%) zncznie lepiej prezentowały się: dobra dyskrecjonalne (+1,45%), materiały (+1,05%), ochrona zdrowia (+0,98%), energetyka (+0,97%) i przemysł (+0,87%). O 4,02% drożała Tesla, 1,39% zyskiwało Eli Lilly, 1,41% Exxon. Całej tabeli S&P500 przewodził gaming – 14,87% zyskiwało Electronic Arts, o 4,68% drożało AppLovin.

W godzinach porannych w Azji drożeją wszystkie indeksy poza spadającym o niemal 1% Nikkei, w przypadku którego jednak jest to głównie efekt dywidend (m.in. Toyoty i Mitsubisji UFJ Ginancial Group), w mniejszym niepewności związanej z wyborem nowego lidera Liberalnej Partii Demokratycznej. Kontrakty futures jednoznacznie sugerują, że dzisiejsza sesja powinna przynieść kontynuację wzrostów. Poza wieczorną konferencją prezydenta Trumpa i wypowiedziami dwóch członków FOMC (w tym C. Wallera) kalendarz makroekonomiczny jest dziś niemal pusty. Apetyt na ryzyko wydaje się potężny, a jego nieustającymi beneficjentami są kruszce – złoto drożeje o kolejne 1,22% do ponad 3810 $/ou., srebro o 1,77% i zbliża się do ataku na historyczne szczyty. Tradycyjnie na przełomie września i października pojawia się temat government shutdown, ale rynek kompletnie nie wierzy w brak kompromisu w sprawie krótkoterminowej ustawy budżetowej, która zapewniałaby finansowanie rządu do połowy listopada. Musi ona zostać podpisana do 1 października.

 

Kamil Cisowski

Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.