W piątkowym komentarzu porannym pisaliśmy, że start sesji w Europie nie zapowiada się dobrze, co wynikało z bardzo słabego zachowania Wall Street po nieco wyższej od oczekiwań inflacji, ale przede wszystkim niezwykle „jastrzębich” wypowiedz...

Pozory relatywnego spokoju (choć sesja oczywiście rozpoczynała się od silnych spadków) na europejskich rynkach okazały się w poniedziałek niezwykle kruche. Dzień rozpoczynał się od około dwuprocentowych przecen, ale na starcie rynku kasoweg...