Pomimo dodatniego startu środowa sesja przyniosła w Europie dalsze osuwanie się głównych indeksów przed posiedzeniem Europejskiego Banku Centralnego. Z wyjątkiem IBEX, który zyskał 0,01% spadały wszystkie podstawowe rynki, ale skala strat była dość ogranczona, od 0,08% na FTSE100 do 0,80% na CAC40. Znacznie gorzej wyglądał WIG20, który stracił 1,96% po bardzo słabej sesji. mWIG40 przecnił się o 1,85%, a sWIG80 o 0,84%. Jedyną spółką głównego indeksu, która zdołała zamknąć dzień na plusie okazało się Dino, stawkę zamykały CCC (-6,04%) i Allegro (-4,31%). Rada Polityki Pieniężnej nie zaskoczyła, podnosząc stopę referencyjną z 5,25% do 6,0%. Złoty, początkowo się umacniający, zareagował finalnie cofnięciem do poziomów z wtorku względem euro, które z kolei aprecjonowało się wczoraj względem dolara. Wpływ decyzji na sentyment na GPW był minimalny.

Walczący w pierwszej fazie sesji o wzrosty rynek amerykański kończył dzień przeceną S&P500 o 1,08%, a NASDAQ o 0,73%, rentowności obligacji 10-letnich wzrosły do 3,025%, dwuletnich do 2,776%. Wrogiem rynków akcji i długu pozostaje drożejąca ropa – ceny WTI sięgnęły wczoraj przejściowo poziomu 123 $/b po informacjach, że zapasy w Cushing spadły w ciągu tygodnia o kolejnych 1,59 mln baryłek. W danych dotyczących popytu na paliwa nie widać żadnych sygnałów, by wysokie ceny przekładały się na razie na niższe zużycie. Kolejne banki inwestycyjne twierdzą, że niedawne ogłoszenie OPEC o przyspieszeniu wzrostów produkcji w lipcu i sierpniu ma wymiar teoretyczny. Analitycy JP Morgan prognozują, że zaledwie jedna czwarta z zapowiadanych wzrostów faktycznie trafi na rynek. W cieniu obaw o dalszy wzrost cen ropy zanikają jakiekolwiek inne pozytywne dla obrazu inflacji zjawiska, jak np. dalsze pogłębienie spadków cen drewna, które z uwagi na szybko chłodzący się rynek mieszkaniowy jest w USA już około o połowę tańsze niż na początku roku.

Gorszy sentyment udziela się także Azji, gdzie większość indeksów znajduje się na minusach, notowania kontraktów futures nie pozostawiają dużych złudzeń w kwestii tego, że na starcie dnia w Europie przecena będzie kontynuowana. Centralnym punktem dnia będzie posiedzenie EBC, które ma przynieść zakończenie QE i potwierdzenie podniesienia głównej stopy po 25 pb w lipcu i wrześniu. Tutaj trudno oczekiwać niespodzianek, uważnie obserwowane będzie natomiast na pewno to, jak duża okaże się skala rewizji prognoz inflacji w górę, a PKB w dół. W Polsce o 15:00 rozpocznie się konferencja prezesa NBP, który być może rzuci więcej światła na wątpliwości, czy faktycznie RPP będzie kontynuowała podwyżki stóp w sytuacji, w której za brak spadku inflacji będą narastająco odpowiadały ceny paliw.

 

Kamil Cisowski

Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.