Wczoraj rano istniało duże prawdopodobieństwo, że wtorkowa sesja zamieni się po prostu w nerwowe oczekiwanie na dzisiejsze dane o amerykańskiej inflacji i tak faktycznie się stało. Europejskie rynki przechodziły ją w zaskakująco zróżnicowanych nastrojach, ale dominowały spadki – najsłabszy spośród głównych indeksów DAX stracił 1,12%, najsilniejszy IBEX zyskał 0,48%. WIG20, jak niestety można w takiej sytuacji oczekiwać, znajdował się bliżej sentymentu naszych zachodnich sąsiadów, tracąc 0,69%. mWIG40 spadł o 0,18%, a sWIG80 o 0,29%. Jasnym punktem na mapie GPW bez wątpienia było Allegro, które drożało o 5,44% po informacjach o zwiększeniu liczby użytkowników do 22,1 mln w lipcu przy spadkach analogicznych danych dla Shopee czy Aliexpress. Bez olbrzymiej pozytywnej kontrybucji spółki indeks WIG20 wypadałby wyraźnie słabiej, traciło 15 jego komponentów, najsilniej Asseco (-4,11%) i CD Projekt (-3,49%). W mWIG40 proporcja wyglądała nieco lepiej, indeks rartowały jednak głównie ING (+1,98%) i Alior (+3,32%), które jednak nie rówoważyły przecen Tauronu (-3,98%), Kruka (-2,71%) i wyprzedaży Mabionu (-14,1%) po wynikach Novavaxu.

Po wyjątkowo nudnej sesji w USA S&P500 straciło 0,42%, a NASDAQ 1,19%, pozostając przez cały dzień w okolicach poziomów z otwarcia. Słaby sentyment udzielił się dziś Azji, gdzie Hang Seng spada o przeszło 2%, będzie też bez wątpienia obciążeniem na starcie dnia w Europie. Należy oczekiwać, że dzisiejszy dzień rozpocznie się od spadków, choć sytuacja może się drastycznie zmienić w trakcie dnia. W analizie amerykańskich danych o CPI należy naszym zdaniem wyłączyć efekt paliw. W oczywisty sposób będą one odpowiadały za spodziewany spadek z 9,1% r/r do 8,8% r/r, ale tańsza ropa została w pełni zdyskontowana podczas trwającego odbicia. Jeżeli dzisiejsze liczby mają dać dalszy impuls do wzrostów, niezbędny jest solidny odczyt na poziomie inflacji bazowej i/lub cen żywności. Przekonanie o nieuchronności hamowania cen dóbr jest już bardzo silne, w świeżym badaniu nowojorskiego oddziału Fed 3-letnie oczekiwania inflacyjne spadły w lipcu do 3,2% (z 3,6% przed miesiącem), a roczne do 6,2% (z 6,8%). Najważniejsze będzie więc, jak silny trend wzrostowy utrzymują usługi.

 

Kamil Cisowski

Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.