Giełdy europejskie otworzyły się w większości w piątek na niewielkich plusach, ale przez kilka godzin miały problem z ich utrzymaniem. Wiele z nich znalazło się pod kreską jeszcze przed południem, a pierwsza próba odbicia dokonana w jego okolicach zakończyła się niepowodzeniem. Na kolejny atak popytu trzeba było zaczekać do okolic otwarcia w USA, wystarczył on, żeby CAC40 zamknęło się neutralnie, a pozostałe główne parkiety strefy euro zyskały 0,1-0,4%. Najlepiej radziło sobie brytyjskie FTSE100, które drożało o 0,7%, przede wszystkim dzięki wzrostom sektora finansowego o 1,67%. Stoxx600 zyskał 0,23%, głównie dzięki mniejszym spółkom. W Top10 skromne wzrosty odnotowały tylko ASML (+0,75%) oraz AstraZeneca (+0,29%). O 3,57% spadał SAP, o 1,34% LVMH. Po amerykańskich danych inflacyjnych z USA do okolic 1,1630-1,1640 wzrósł kurs EURUSD. Wsparciem dla europejskiej waluty były również dane PMI, szczególnie te z sektora usługowego – wskaźnik dla Niemiec wzrósł z 51,5 pkt. do 54,6 pkt. (prognozy: 51,1 pkt.).

WIG20 spadł w piątek o 0,12%, mWIG40 o 0,24%, a sWIG80 wzrósł o 0,12%. Sesja w Warszawie była jedną z najnudniejszych w ostatnim czasie, tylko dwie spółki głównego indeksu wykonały ruch o więcej niż 2% - Kruk w górę, Pepco w dół. Nieco ciekawiej wyglądała sytuacja w ramach mWIG40, gdzie liderzy ciągnęli indeks w górę (Tauron zyskał 4,03%, a Asseco 1,56%), ale nie wyrównali spadków Benefitu (-3,03%), Millenium (-2,38%), ING (-1,72%) i Diagnostyki (-4,32%).

S&P500 wzrosło w piątek o 0,79%, a NASDAQ o 1,15%, głównie dzięki świetnym danym inflacyjnym. CPI we wrześniu wzrosło w USA do zaledwie 3,0% r/r (prognozy: 3,1% r/r), inflacja bazowa spadła z 3,1% r/r do 3,0% r/r. Z uwagi na fakt, że danych za październik prawdopodobnie nie poznamy po raz pierwszy w historii z uwagi na government shutdown, wydaje się, że publikacja ostatecznie zamyka temat dalszych obniżek stóp – cięcia w tym tygodniu i w grudniu będą miały miejsce. Coraz bardziej wątpliwa wydaje się również pauza w styczniu. Podczas piątkowej sesji zdecydowanie najsilniej rosła technologia (+1,58%), poza nią wyraźnie zyskiwał jedynie sektor finansowy (+1,09%). Wzrostami o 2-3% zamykały się nVIDIA, Alphabet i Broadcom, 7,63% zyskiwało AMD, a 7,88% IBM.

W godzinach porannych giełdy azjatyckie notują potężne wzrosty na fali optymizmu wokół umowy, którą mają podpisać w tym tygodniu Xi Jinping oraz Donald Trump. W niedzielę obie strony informowały, że porozumienie w kluczowych tematach zostało osiągnięte. Nikkei drożeje o 2,3%, Hang Seng i Shanghai Composite po 1%. Kontrakty na S&P500 sugerują niemal procentowe wzrosty na otwarciu w USA. Te w Europie będą zapewne znacznie skromniejsze, ale nie ma dużych wątpliwości, że sesja w Polsce i na kontynencie rozpocznie się od zwyżek. Przy niemal pustym kalendarzu makroekonomicznym i wynikowym (istotny będzie jedynie raport UniCredit) nie jest jasne, co mogłoby zachwiać pozytywnymi nastrojami do końca dnia. Rynek rozpoczyna wyczekiwanie na sprawozdania Alphabetu i Mictosoftu, które poznamy po środowym zamknięciu, jutro wyniki pokaże Visa i UnitedHealth. W kraju uwaga będzie zwrócona na dzisiejszą publikację Budimexu, jutrzejszą Żabki, środowe Santandera i Aliora.

 

Kamil Cisowski

Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.